Twoje dziecko ogląda bajki na YouTubie? Te straszne filmy zobaczy „przy okazji”… ❗
Mało który rodzic, choć raz na jakiś czas nie daje dziecku do ręki smartfona lub tableta z „bajeczkami”. To często jedyny sposób na spokojne zrobienie zakupów, czy jazdę samochodem. Okazuje się jednak, że niewinne bajki mogą w jednej chwili zamienić się w straszne, ociekające brutalnością, czy utrzymane w konwencji horroru filmiki.
YouTube Kids, jako aplikacja mobilna istnieje już od 2015 roku. W 2019 roku, zgodnie z danymi firmy, dostępna była w 69 krajach. W tym samym roku, YouTube wypuścił swoją wersję dla dzieci także w postaci serwisu internetowego. Aplikacja wymaga weryfikacji rodzica i dostosowuje treści do podanego wieku dziecka. W środku znajdziemy tylko specjalnie przebrane treści, dobre dla małych widzów.
Wciąż jednak wiele dzieci, korzystając z telefonów rodziców, ma dostęp do zwykłego serwisu, gdzie rodzaj treści mimo wyszukania dziecięcego hasła, jest nieodpowiedni – brutalny, wulgarny. Przeglądamy więc serwis tak, jak mogłoby to zrobić dziecko. Efekty są przerażające.
„Peppa” w wyszukiwarce na YouTube? Wyniki są przerażające ❗
Co znajdziemy wpisując w wyszukiwarkę na YouTube hasło „peppa”? Całe mnóstwo odcinków popularnej bajki, ale oprócz nich „wesołą twórczość” polskich i zagranicznych youtuberów. Nawet jeśli kontrowersyjne treści nie pojawią się na głównej liście, to potrafią wyskoczyć w bocznym pasku z propozycjami po wybraniu pierwszego filmu.
Wśród nich są „niegroźne” filmiki, takie jak swego rodzaju „teatrzyki”, w których występują figurki przestawiające postacie znanej bajki. Lektor podstawia ich głosy tworząc mniej lub bardziej dostosowane do dziecięcego odbiorcy fabuły. To jednak najlepsze z najgorszych filmów na które może trafić dziecko. Znacznie gorsze są specjalnie przygotowane animacje. Można znaleźć takie „perełki”, jak na pozór zwyczajnie zaczynającą się bajkę o Śwince Peppie, w trakcie której Peppa i jej brat George oglądają telewizję, a kadry animacyjny przeplata się z kadrami z filmu „Nosferatu – symfonia grozy” z 1922 roku.
Pojawiają się też wulgarne parodie bajki, krwawe animacje, filmy w dziecięcej stylistyce, w których nagle Peppa goni Georga ze strzykawką w ręku, po czym z Georga leje się krew.
„Psi patrol” na YouTube i… krwawe śledztwo Rydera ❗
Podobnie jest z innymi bajkami. „Peppa” to nazwa międzynarodowa, więc nic dziwnego, że po wyszukaniu tego hasła, wyskakuje całe mnóstwo filmów o wątpliwej treści. Szukając jednak po haśle „Psi Patrol”, też można natknąć się na niewłaściwy dla dzieci materiał.
Wystarczy po pierwszym wyszukaniu, kliknąć w normalną bajkę, a na bocznym pasku już pojawiają się niedostosowane do dzieci treści. W jednym z filmów, utrzymanym w stylu gry Minecraft, bohater bajki Ryder wraz ze Sky kroczą po śladach krwi, znajdując w pewnym momencie zamordowanego człowieka. Wszystkie te treści, z pewnością nie są dostosowane do dziecięcej psychiki. Aby ich uniknąć, chyba jednak warto puszczać dzieciom bajki z kanałów do tego przeznaczonych.
Źródło: Kosznik Natalia: Twoje dziecko ogląda bajki na You Tube?
Zostaw odpowiedź
Musisz się zalogować, aby móc dodać komentarz.